
Warto czasem zatrzymać się w codziennym pędzie i utrwalić wspomnienia, które na długo pozostaną w naszej pamięci. Doskonale wie o tym klasa 4 TSA, która spędziła cztery niezapomniane dni w Mielnie.
Podczas wyjazdu dopisała zarówno pogoda, jak i humory uczestników. Słońce, szum morskich fal i malownicze zachody słońca na plaży stworzyły idealne warunki do odpoczynku i integracji. Nie zabrakło także atrakcji – były wieczorne spotkania przy wspólnych śpiewach, chwile pełne radości i śmiechu, a także wyjątkowe, własnoręcznie przygotowane naleśniki Filipa, które stały się hitem wyjazdu.
Uczniowie mieli okazję spróbować także rześkiej kąpieli w morzu, a Zosia niezmordowanie szlifowała swoje umiejętności na desce, czym zyskała duże uznanie kolegów i koleżanek.
Choć pobyt minął zdecydowanie za szybko, wyjazd pozwolił wszystkim naładować akumulatory i nabrać energii. Teraz, pełni motywacji i pozytywnych emocji, uczniowie klasy 4 TSA z nową siłą mogą podjąć się kolejnych wyzwań szkolnych.




