Czy nauka może być przyjemnością? Tak, zwłaszcza nocną porą…w ZS nr 3!

Od 7 lat w naszej szkole odbywa się „ nocka”, czyli „ Nocny maraton naukowo- rozrywkowy”.  Młodzież „ Rejówki”  ma okazję, aby o nietypowej porze pobawić się…nauką! – Dziękujemy, że zechcieliście dzisiaj przyjść i nauka oraz zabawa wygrała z Internetem, facebookiem, może z dyskoteką i imprezami - tymi słowami powitał grupę 76 uczniów pan dyrektor Adam Kania.

W piątkowy wieczór było sporo okazji, żeby lepiej się poznać, zdobywać punkty w przeróżnych konkurencjach, uczestniczyć w ciekawych wykładach. Z takiej szansy po raz pierwszy skorzystali uczniowie III klasy gimnazjum ze Sławięcic oraz z Ujazdu.       

- Było nam niezwykle miło, jako gospodarzom, powitać na nocce 22 gimnazjalistów. Cieszymy się, że wyszli od nas bardzo zadowoleni, a nawet nie chcieli wychodzić o 24! Niestety, rodzice czekali już na swoje dzieci, więc wyjścia nie było! – ze śmiechem skomentowała  pani Renata Pierończyk, jedna z głównych organizatorek „nocki” - Mamy nadzieję, że takie integracyjne spotkania staną się tradycją i uczniowie różnych gimnazjów z Kędzierzyna- Koźla zechcą  się wspólnie z nami bawić .To było ciekawe doświadczenie - stwierdziła matematyczka, pani Beata Falba.

Pani dyrektor Beata Lipok serdecznie podziękowała opiekunkom, czyli pani Annie Burzan, nauczycielce matematyki i chemii oraz  pani Agnieszce Wientzek uczącej języka niemieckiego  w Gimnazjum nr 9, a także opiekunce młodzieży z Gimnazjum w Ujeździe pani Magdalenie Wojtyle – Kasprzak ,że poświęciły piątkowy wieczór, aby młodzież mogła spotkać się z nieco starszymi kolegami i skorzystać z wykładów, które okazały się dla nich bardzo ciekawe.

- To spotkanie nasi uczniowie na pewno długo zapamiętają, zwłaszcza, że temat jednego z wykładów „Chemia w kryminalistyce” okazał się bardzo przydatny w realizacji projektu, który prowadzimy w naszych szkołach –podsumowała jedna z opiekunek. – Przyjazd na nockę do ZS nr 3 był nagrodą dla najlepszych uczniów, zwłaszcza dla zainteresowanych chemią, którzy być może niedługo zostaną uczniami szkoły, w której dzisiaj są gośćmi.

Dla wszystkich uczniów nauczyciele ZS nr 3 przygotowali różne konkurencje i warsztaty. Młodzież przez cały wieczór zbierała punkty,  bo dla zwycięzców przygotowano małe prezenty. Zadania  nie były łatwe, ale ich rozwiązanie przynosiło sporo satysfakcji. Wybierać było w czym, bo nie zapomniano ani o ciele, ani o duchu! – Trudno wskazać najciekawsze zajęcia, bo każde były inne. Najważniejsze, że poznawaliśmy wiedzę przez zabawę, a ponadto nie były to suche informacje, które poznajemy na lekcji. Teorię od razu wcielaliśmy w życie i to było fajne- dzieliła się swoimi wrażeniami Ania, uczennica klasy I.

Młodzieży  bardzo spodobały się warsztaty kryminalistyczne, które poprowadziły studentki Uniwersytetu Opolskiego należące do Koła Młodych Kryminologów i Kryminalistyków. Dziewczyny poprzez przygotowanie miejsca przestępstwa pokazały, w jaki sposób i w jakiej kolejności zabezpieczane są ślady oraz zbierany jest przez kryminalistyków materiał dowodowy w postaci odcisków palców , obuwia itd.  Młodzież zasypała prelegentki pytaniami, bo poruszony temat okazał się bardzo interesujący. – Zawsze ciekawiła nas praca kryminologów na miejscu przestępstwa. Dzisiaj mogłyśmy pooglądać narzędzia, powąchać różne preparaty, przymierzyć strój, dzięki któremu nie niszczy się śladów- z zadowoleniem  dzieliła się wrażeniami Sara z klasy II. – Na pamiątkę otrzymałyśmy odcisk swojego palca- dodała Daria- a ponadto zrobiłyśmy sobie zdjęcie z dziewczynami. Może pójdziemy w ich ślady?

Napięcie towarzyszące kryminalnym zagadkom można było odreagować na wykładzie pani Iwony Kaszni, która jest absolwentką naszej szkoły. Pani Iwona to wagabunda, która poświęca swój czas na podróże po świecie, ale nie wygodnym autokarze, lecz … autostopem! Ta nietypowa i niełatwa forma podróżowania pozwoliła jednak na zwiedzenie prawie całego świata! – Wszystko zaczęło się od tego, że w akademiku mieszkałam z Turkami – skomentowała pani Iwona. – Kiedy zaproponowali mi podróż do Turcji, nie zastanawiałam się ani chwili. Spakowałam plecak i Tirami dojechałam na miejsce bez najmniejszych problemów. Od tej pory podróżowanie na stopa uczyniłam sposobem na ciekawe życie.

Wiadomo, żeby podróżować , trzeba znać języki! I tu z pomocą przyszły warsztaty językowe, przygotowane przez anglistki: panią Barbarę Worobiec i panią Helenę Jastrzębowską oraz polonistkę, panią Grażynę Bryłkę. Na zajęciach można było popisać się wyobraźnią i kreatywnością. – Chodziło nam o to , aby zajęcia były ciekawe, inspirujące i przekonały naszych uczniów do tego, że można np. bawić się poezją  posługując się ciekawą formą japońskiej liryki „ Haiku”  lub stworzyć własny „Wiersz z odzysku”. Tego nie robimy na lekcjach, bo nie ma na to czasu, a są to świetne ćwiczenia pobudzające wyobraźnię– wyjaśniła pani Bryłka.

- W czasach ubóstwa językowego  warto ćwiczyć język  i poszerzać słownictwo. Można to robić poprzez ciekawą dla uczniów formę komiksów. Młodzież okazała się bardzo kreatywna a ich poczucie humoru nas zaskoczyło – dodały anglistki.

Kreatywność uczniów mogła w pełni docenić pani Beata Bajer na warsztatach twórczego myślenia. – Zaproponowałam uczniom niebanalną metodę iris folding, która pobudzała do twórczego tworzenia  kolorowych wzorów z nachodzących na siebie pasków papieru w taki sposób, aby środek wzoru tworzył kształt przypominający przysłonę fotograficzną. Brzmi to może skomplikowanie, ale nasi uczniowie poradzili sobie z zadaniem rewelacyjnie!

Nie inaczej ocenił zaangażowanie młodzieży pan Szymon Kupka, który zadbał o ciało, czyli sprawność fizyczną naszych uczniów, którzy, jak twierdzi wuefista  „toczyli zacięte pojedynki w tenisie stołowym, siatkówce oraz łucznictwie wykorzystując do tego kontrolery ruchu PS Mowe i konsole Play Station.”

- To były świetne pojedynki. Po raz pierwszy mogliśmy się ze sobą zmierzyć  i przekonać się , który z nas jest najlepszy! – zachwycali się trzej koledzy z klasy I  Dawid, Mirek i Waldek.

Fani planszowych oraz komputerowych gier logicznych i strategicznych mogli się sprawdzić dzięki grze Tabu, Blaker i Digit. W końcu, o godzinie 23 nadszedł upragniony czas, kiedy nadwątlone trudami warsztatów i gier ciało można było podreperować pizzą, a właściwie 34 pizzami!!! Tak wzmocnieni, nasi uczniowie popisali się śpiewem  ( karaoke) i tańcem ( spontanicznym) do godziny 4. O 5 rano opiekunki podsumowały wszystkie punkty i ogłosiły zwycięzcę VII Nocnego Maratonu Naukowo –Rozrywkowego. Została nim Ala Czub z klasy I TA. Gratulujemy!!!

- Tegoroczny maraton utwierdził nas w przekonaniu, że raz na rok warto zarwać całą noc, by w niestandardowy sposób uczynić szkołę ciekawszą i milszą dla naszych uczniów- stwierdziły zmęczone, ale zadowolone organizatorki. – Do zobaczenia za rok.